Z reguły nie rozpisywałam się tutaj, na moim blogu, na temat szkoły. Jedyne, o czym piszę, to narzekam, wspominam o niej i podsumowuje pełne sprawdzianów tygodnie, czy oceny na koniec semestrów. Dzisiejszy wpis to wyjątek, ale nie mogłabym nie napisać, o tak świetnym dniu, a właściwie nocy. Nie często możemy chodzić po szkole na skarpetkach, bez mundurków, podczas 'lekcji' objadać się smakołykami. Nie często jesteśmy w szkole o takiej godzinie, ale wszystko od początku...
Noc filmowa miała rozpocząć się o godzinie 19.00. Z przyjaciółkami umówiłyśmy się na pół godziny przed na zakupy, bo co to za noc filmowa bez niezdrowego jedzenia haha. Po zakupieniu prowiantu na te 4h (z którego tak naprawdę prawie nic nie ubyło), udałyśmy się do miejsca docelowego - szkoły. Zostawiłyśmy kurtki w szatni i poszłyśmy się do sal dla drugich klas. Wybrałyśmy materac na końcu pomieszczenia, rozłożyłyśmy kocyki, poduszki i ułożyłyśmy się (ale i tak nasze wygodne 'pozycje', zmieniały się miliony razy haha tak samo, jak i miejsca). Rozpaliliśmy świeczki i przyszedł czas głosowania na filmy, w przypadku mojej sali wypadło na "Iluzję 2" oraz "Serię niefortunnych zdarzeń". Do godziny 21.00 oglądaliśmy pierwszy film, następnie wicedyrektor obudził śpiochów poprzez radiowęzeł szkolny, zapraszając nas na kolację. Zdziwiłam się na widok tego, jak bardzo różne jedzonko mieliśmy do wyboru. Kanapki, ciastka, placki ziemniaczane, owoce, herbata.. mnóstwo smakołyków! Przerwa trwała ok 15 minut, po czym wróciliśmy do sal, by dokończyć filmy, po czym zaczęliśmy drugi. Pod koniec filmu, czyli ok 23;15 wicedyrektor znowu obudził wszystkich zaspanych, w tym również mnie, bo pod koniec filmu już powoli nie kontaktowałam. Posprzątaliśmy sale, poodnosiliśmy materace, poukładaliśmy ławki i udaliśmy się na dół, w oczekiwaniu na rodziców. a potem udaliśmy się do domów.
To było naprawdę fajne wydarzenie w naszej szkole, które koniecznie trzeba będzie powtórzyć! Masa śmiechów, godziny rozmów, przepychania na materacach, wygłupy, wspólne jedzenie, bieganie i ślizganie po korytarzach na skarpetkach haha. Zapamiętam tą noc na całe życie!

A wy, mieliście kiedyś taką noc filmów? Może planujecie? Jeżeli nie mieliście, koniecznie przedstawcie taki pomysł szkolnemu samorządowi, bo to naprawdę świetna zabawa, która integruje klasy ale i dostarcza wiele rozrywki! :) 
Do następnego, pa! ♥

30 komentarzy:

  1. Miło wspominam noce filmowe za czasów gimnazjum :D

    http://mightyycarolinee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło wspominam noce filmowe za czasów gimnazjum :D

    http://mightyycarolinee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealnie posumowanie tej nocy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie w szkole było kilka takich nocy filmowych, ale jakoś nie przekonuje mnie do siebie spanie w szkole nawet ze znajomymi, niestety :/ Natomiast kilku moich znajomych było i bawili się przednio :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super by było jakby w mojej szkole takie coś organizowali. Zazdroszczę :D!
    http://xgabisxworlds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie noce filmowe w szkole!
    U nas była jeszcze noc z książką, na którą też chętnie chodziłam :)

    Mój blog - KLIK
    Mój kanał - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajnie! U mnie nigdy nie było takiej nocy ;/
    Mój blog - Klik

    OdpowiedzUsuń
  8. Też bym chciała coś takiego :D Musiało być bardzo fajnie :)
    Mój blog
    Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie również miała miejsce kiedyś taka akcja ;)
    Pozdrawiam, MÓJ BLOG!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne to musiało być. Szkoda, że kiedy ja byłam uczennicą, to nie miałam czegoś takiego. Musiała być super zabawa, zazdroszczę :) Kochana, dodałam Cię do obserwowanych na bloggerze i snapchacie :* Pozdrawiam cieplutko, charlizerose.blogspot.com :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie to wygląda! Super pomysł aby chociaż trochę pokazać, że szkoła nie jest taka zła i to nie tylko nauka :) Niestety w mojej szkole nie było nigdy czegoś takiego.

    Obserwuje!
    http://niepoprawnymakijaz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fajnie! Też kiedyś tak miałam :)

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki wielkie . Teraz na prawdę żałuję że mnie nie było...
    Pozdrawiam. Cieszę się że super się bawiliście.
    Pozdrowienia .

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo przyjemnie się czytało! Niestety u mnie w szkole takiej nocy filmowej jeszcze nie było, ale mam nadzieję, że kiedyś jeszcze taką przeżyję :>
    Nataliusz

    OdpowiedzUsuń
  15. u mnie nigdy nie było takiego pomysłu, ale brzmi fajnie :)

    Zapraszam na bloga i wspólnej obserwacji
    http://fashionlikealife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajna ta noc :P oby więcej takich :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nigdy nie miałam nocy filmowej w szkole, to chyba musi być super

    magdawiglusz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiedy chodziłam do szkoły też mieliśmy taką nockę filmową. Fajna sprawa :). Obserwuję!
    http://allicestyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. W swojej szkole nie miałam takiej nocy filmowej, ale podczas konwentów gdy wynajmowano szkoły zawsze uczestniczyłam w nocy horrorów :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie kiedyś w gimnazium jak jeszcze tam chodziłam pare lat temu bylo cos takiego organizowane ale ja nigdy nie chodziłam na to jakoś :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. O jaaa, zawsze chciałam być na takim czymś! Ale super!
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Rewelacyjny pomysł, u mnie coś takiego by nie przeszło :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię takie nocki. Niedługo będzie kolejna :)
    Fajny blog. Obserwuje, będę wpadać częściej ;)
    Pozdrawiam,
    siostry-pinkyandmozg.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. zawsze marzylam o takiej nocy! jednakze nigdy nie mialam okazji w takiej uczestnic :( zaaaazdroszcze wspomnien )

    co powiesz na wspólną obserwację? ja już i to z ogromną chęcią! pozdrawiam
    http://justemsi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. jejku! u mnie nigdy nie było czegoś takiego, bardzo zazdroszczę oczywiście w pozytywnym sensie ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. U mnie często pojawiało się takie wydarzenia np. na Halloween, czy święta. Bardzo fajna inicjatywa oraz dobre na integrację uczniów.

    xclaudia-wojcik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny pomysł, niestety moja szkoła niezbyt stawiała na integrację...

    OdpowiedzUsuń
  28. U mnie w podstawówce kiedyś też mieliśmy taką noc, pamiętam że bawiłam się świetnie :)

    >> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<

    OdpowiedzUsuń
  29. Za stara już jestem na taką noc,ale kto wie może u nas na uczelni zrobimy :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Zazdroszczę *.* Super pomysł :D Też chcemy coś takiego w naszej szkole, ale raczej to się nie uda :/

    OdpowiedzUsuń

Cześć!

Doceniam każdy zostawiony komentarz i obserwacje, to najbardziej cieszące serducho wynagrodzenie mojej pracy.
Jeżeli masz bloga, z wielką chęcią na niego wpadnę. ☺

Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy!