Szkoła zabiera mi pewną część dnia i życia, ale nie jest jeszcze tak źle. Druga klasa pochłonie sporo mojego czasu, szczególnie w pierwszym semestrze nauki, bo jest on bardzo krótki, ale zawsze znajdę ułamek czasu dla mnie i dla bloga. W drugiej klasie wszystko wygląda inaczej, albo po prostu mój światopogląd się zmienił. Moje priorytety odmieniły kolejność. Czy czuje się z tym lepiej? Nie wiem. Podchodzę już teraz do wszystkiego neutralnie i jest mi to obojętne.
Od pewnego czasu do moich kilku hobby dołączyło nowe. Wielką przyjemność sprawia mi robienie paznokci. Póki co zajmuję się małymi zdobieniami i to chciałabym "trenować". Z czasem powiększa się moja kolekcja lakierów i testuję ciągle inne. Kiedy hybrydy, które robię będę mogła określić, co najmniej jako dobre, to planuję wziąć się za przedłużanie. Małe zainteresowanie trochę pochłaniające czas, ale lubię to. Zastanawiam się, czy wam nie dam małego 'tutorialu' po prostu pokazującego, jak to robię ja.
Jakby nie patrzeć to wiele się u mnie nie zmieniło. Ostatni rok bloga był (delikatnie określając) słaby. Nie przykładałam do niego tyle pracy ile powinnam, a liczyłam na nie wiadomo jakie wyniki mojej pracy i nie wiadomo jak wzrastającą liczbę czytelników. Jak to ostatnio napisała Adgam, podstawą jest ciężka praca i tym się teraz kieruję. Mniej opierdzielania, więcej zapierdzielania. Powoli widzę skutki, chociażby w waszej aktywności i wzrastającej ilości wyświetleń i obserwacji. Nawet nie wiecie jakiego to daje kopa! Nie będę przedłużać dennymi opowiastkami o moim życiu po prostu przejdźmy do bomberki, która powinna być w tym wpisie na pierwszym planie.
Dzisiaj zawitałam dla was z drugą i ostatnią częścią paczki od zaful.com, w której znalazł się mój zdecydowany U L U B I E N I E C. To moja pierwsza bomberka i komponuję ją z dosłownie wszystkim! Spodnie, sukienka, spódniczka, krótkie spodenki.., wszystko. Jest idealna na tę jesienną pogodę. Dobrze się sprawdza w cieplejsze dni, ale te zimniejsze również nie są dla niej straszne. Przykuwa wzrok swoimi kolorowymi kwiatkami. Jest wykonana solidnie, jak i poprzednia (tu znajdziecie o niej wpis i link do niej KLIK). Cena również współgrająca z naszymi portfelami ;) Rozłożyłam tę paczkę na dwie części, byście przyłożyli większe skupienie na jedną i drugą rzecz, bo warto! Szczegółowiej opisałam całą paczkę we wpisie, do którego macie link wyżej.
Pozostawiam wam link, fajnie będzie jak klikniecie w chociaż jeden link. Do zobaczenia!