Coraz ciężej usiąść mi do laptopa i napisać post. Nie wiem, może taki kryzys w bloggowaniu? Co napiszę od razu usuwam, bo "To jest złe. Nie wstawię tego!" Te same myśli mam teraz pisząc te słowa, ale tego nie usunę, przecież muszę wam tu coś napisać! Miałam nawet myśl, by zawiesić to co robię aż do wakacji ale nie potrafię tak od tak opuścić bloga. Chyba muszę zacząć w weekendy pisać po dwa lub trzy posty, by mieć co dodawać w tygodniu. Nie chce zaniedbywać bloga! Źle się czuje nie dodając tutaj nic. Jestem w szkole - milion pomysłów co napisać. Siadam w domu do laptopa - wszystko ucieka z głowy. Sama nie wiem czy tylko to, że mam pustkę w głowie pisząc jest problemem. Wydaje mi się, że jest to również brak czasu by iść zrobić jakiekolwiek zdjęcia. Nie chce cofać rozwoju bloga i dodawać znowu zdjęć z webcamtoy, ale nie obraźcie się jak czasem do postów będą dołączone zdjęcia "selfie", ponieważ to ustawianie statywu i takie rzeczy zajmuje sporo czasu, a jak jestem w domu o 17 to nie mam go za dużo by zrobiło się ciemno. Tym bardziej teraz będą rzadziej, bo również mam "awarię" i to sporą aparatu. ;) Zdjęcia mogą być czasem z tumblr, np. gdy mi jakieś będzie do postu pasowało. ;)
Mam nadzieję, że to rozumiecie. Staram się w bloga wkładać całą siebie, ale każdy przechodzi "kryzys". :)