Mam już mój długo wyczekiwany aparat. Przyszedł wczoraj wieczorem. Nawet nie wiecie jak się cieszyłam. Teraz pozostaje mi kupić kartę pamięci i statyw. Kartę to najszybciej jak się da, ponieważ na żadne sesje nie będę mogła iść jak zrobi tylko 5/10 zdjęć. Bardzo się cieszę z tego zakupu, bo będę mogła dodawać filmy na Youtube, ponieważ nagrywa tak, że można przerabiać w różnych programach.
Znów spadł śnieg. Pełno śniegu. W niektórych miejscach poza kolana, ale tyle mówili że ma już się topić i przestać padać. No, ale im dużej mrozy, tym dużej łyżwy. Im dużej łyżwy, tym więcej ruchu, a im więcej ruchu tym mniejsza waga. Wszystko ma swoje zalety, ale i minusy.
Już od poniedziałku mam ferie no i jak to moje szczęście rozchorowałam się, ponieważ nieźle przemarzłam na łyżwach. Przyznaję po ponad dwóch godzinach na dużym mrozie nie da się nie zachorować. Na dodatek na drugi dzień poprawiłam chorobę i teraz mnie bardzo rozłożyło. Teraz to tylko leżeć w łóżku, pod ciepłą kołderką i opijać się gorącą herbatą. Która co parę minut niestety się kończy. ;c Czyli łyżwy przynajmniej do wtorku odpadają.
W środę byłam z mamą i siostrami na zakupach. Nieźle się obkupiłam a efekty widać na niektórych zdjęciach. Kupiłam sweter, sukienkę, bokserkę, dwa podkoszulki, bluzkę. Chciałam kupić aparat bym w końcu mogła dodawać wam częściej notki, a w nich pełno zdjęć. Niestety nie było takiego jaki bym chciała. ;c
/bluzka - moodo/
Zastanawiam się nad zakupem książki Demi Lovato - bądź swoją siłą przez 365 dni w roku.
Udało mi się tak trafić, że jest bardzo tania i moja siostra postara mi się ją zamówić. Czytałam recenzję na jej temat na wielu blogach i według ich opisów i zdań jest bardzo ciekawa i pouczająca, więc czemu by nie spróbować. ;)
Nuta na dziś ;3
Był może ktoś w kinie na krainie lodu? Ja oglądałam w internecie.
Bardzo, bardzo, bardzo przepraszam, że nie pisałam tak długo, ale były to ostatnie dni I semestru więc miałam bardzo dużo do zaliczania, by wyszła mi jak najlepsza średnia. Jest ona gorsza niż w tamtym roku, ponieważ w 4 klasie miałam w I semestrze 5.00 a w tym roku mam tylko 4.82. Może nie najgorsza, ale będę się w drugim semestrze starała o 5.00.
Teraz koniec o szkole bo was tu zanudzę. ;)
Bluzka/moodo/ 20 zł.
Agata wpadła na pomysł, żebym do niej przyjechała. Namawiałam mamę najpierw powiedziała, że musi się do jutra namyśleć i, że nikt mnie nie zawiezie. Podeszłam do taty, powiedział, że mnie zawiezie i, że się zgadza. Jeju jak ja się cieszę. *-* Już wymyślamy co będziemy robiły, na 100 % będą zdjęcia, pójdziemy na spacerek + będzie dla was mała niespodzianka. Wyczekujcie, bo będzie warto. ;)
Znów wróciłam do zaklejonej plakatami ściany. Wydawało mi się, że bez nich było tak bardzo nudno, a po co miały się nudzić w koszulce na dole szafki. ;)
Dzisiaj wieczorem robiłam sobie małą sesyjkę. Wydaje mi się, że nawet w miarę wyszła, a zdjęcia nie są takie złe.
Mam ferie, więcej czasu na posty, zdjęcia, wypady ze znajomymi. Może w końcu przeczytam do końca "Harry Potter i więzień Azkabanu" Czytam tak długo, a jeszcze nie skończyłam. W te ferie chciałabym coś zrobić, a nie jak zawsze przesiedzieć całe wolne przy laptopie np. grając w simsy, lub siedząc na facebook'u.